Recenzje kosmetyczne i spożywcze: Peeling Reuvelle, serum z Astaksantyną, deser owsiany i inne.
Dzisiejsze recenzje są sprzed roku na Instagramie, a zdjęcia zrobione jeszcze wcześniej! Mam więc poślizg ponad roczny z pisaniem postów recenzenckich, co przekłada się niekiedy na moją zweryfikowaną po niemal roku, ocenę niektórych produktów.
Jak wiadomo wojna na Ukrainie zmieniła podejście konsumentów, co do kupowania w niektórych sklepach, które to nie chciały zakończyć swojej działalności na trenie agresora w tej wojnie czyli Rosji.
Jednym z takich sklepów jest niewątpliwie sieć marketów Auchan, która jest (a może raczej na początku roku była?) na cenzurowanym. W necie wzywano obywateli polskich, by nie kupowali już w owym markecie, bo pieniądze uzyskane z przychodu tej sieci w Rosji, miały iść na finansowanie zbrojeń, a tym samym konsumenci mieli mieć krew ukraińskich obywateli na rękach.
Życie nie jest jednak czarno- białe (ma cholernie wiele odcieni szarości), dlatego nie demonizowałabym zakupów w tej sieci w Polsce ponieważ:
1. tam też pracują Polacy (gdzie pójdą jak stracą pracę z powodu bojkotu sieci? Po kilku latach spędzonych w Pośredniaku, wcale nie jestem pewna, że wszyscy tak szybko znajdą nowe zatrudnienie gdy obecnie mamy szał na kasy samoobsługowe!)
2. w kasach z obsługą obligatoryjne jest przy płaceniu kartą, że pierwsza "transakcjach" jaka się pojawia to darowizna na rzecz Ukrainy (można na czytniku pominąć ten krok)
3. sami Ukraińcy robią zakupy w marketach tej firmy (przynajmniej w Lublinie, gdzie nie raz spotykałam osoby mówiące we wschodnim języku- wątpię, że to byli Rosjanie!)
4. pod marketem na Czechowie w Lublinie regularnie stoją wolontariusze z puszkami, którzy proszą o datki na wspomożenie Ukraińców
Właściwie jedyną siłą jaka mogłaby wpłynąć na zakończenie kontaktów francuskiej sieci z Rosją jest bunt konsumentów, ale w samej ojczyźnie wieży Eiffela! My Polacy jako konsumenci, moglibyśmy co najwyżej stracić kolejną sieć, która się z naszego kraju wycofa nie widząc rynku zbytu. Może i nie byłoby wielkiej tragedii dla konsumentów, ale patrz punkt 1!
Ponadto jako biedak stale pod kreską, szukam promocji gdzie się da i czasem zaglądam też na wyprzedażowe półki w Auchanie w poszukiwaniu żywności przecenionej. Niestety czasy prosperity się skończyły i po obniżce rzędu 50-70% nie ma już śladu. Przeceny są zwykle o 10-30% gdy produkt wychodzi z terminu ważności (10% czyli ok. 1 zł przeceny to istny kabaret! Nie wiem co z niesprzedanymi rzeczami - do utylizacji czy jeszcze raz przeceniają, za grosze by dystrybuować między "swoimi" lub pracownikami? - jak dla mnie to niezły pomysł, ale nie wiem na pewno, bo w tej branży nie siedzę).
Tak więc kajam się i nie zamierzam być hipokrytką - tak, czasem wpadam jeszcze do Auchan na ogląd promocji, tak jak tysiące innych Polaków w całej Polsce! A rzeczy oceniane m.in z tej sieci zakupiłam 1-2 lata temu i ten post powinien być pisany jeszcze, gdy człowiek nie musiał się zastanawiać nad etycznością wyboru produktów z tego czy owego sklepu!
Rzeczy ze zdjęć pochodzą z lat 2020-2021
Tu możecie zobaczyć batony FreeYu Auchan za 1,40 zł (teraz nie wiem czy w ogóle są i za ile?)
👇
Recenzje i opinie o zdrowej żywności i kosmetykach- nowości z ostatnich miesięcy
Na 🆗 oceniam (#goodchoicebyBesu):
1. Serum Ava Astaksantyna
C+ Strategy - przynajmniej ta 1sza buteleczka dobrze nawilżała (znów ją kupiłam, ale
teraz jakoś bez szału - może to kwestia innego doboru pozostałej
pielęgnacji ?). Konsystencja żelowa, cena może być ale tylko w promocji. Podobno Astaksantyna działa kilkaset razy silniej przeciwstarzeniowo niż wit. E, ale z perspektywy czasu nie widzę, żeby jakiekolwiek serum wymazywało mi zmarszczki mimiczne (strach pomyśleć co z tymi głębokimi by było?)
2. Peeling enzymatyczny od Revuelle - to mój aktualny ulubieniec 😃 bo dobrze złuszcza naskórek- ma kwasy owocowe. Nie wiem czy te farfocle jakie się wydzielają podczas masowania go na twarzy to jakieś składniki peelingu czy martwy naskórek? (niestety w 2022 nie widuję już go w Hebe 😔 )
3. Pomidory suszone w oleju Auchan (270 g) - są świetne w smaku i nie mają w składzie nadmiaru soli ani też dodatku cukru. Plus za dodatek ziół.
4. Pop'n chrup Snacki popcornowe o smaku zielonej cebulki (35 g) - to fajna alternatywa zamiast chipsów i do tego bez oleju palmowego i bez glutenu! Dobry smak zielonej cebulki.
Niestety tym razem na ⛔ zasługuje (#badchoicebyBesu) :
1. Baton Be Raw od Ewy Chodakowskiej - niestety smak jest dla mnie za gorzki i już go nie kupię (za to moim ulubieńcem pozostanie ten zielony proteinowy 😋). Plus za dobry, naturalny skład.
2. Tymbark Smoothie Świdośliwa (250 ml) - to niestety rozwodniony nijaki w smaku napój - tylko opakowanie ma ładne. Plus za oznaczenie, do którego pojemnika wrzucić zużytą butelkę i za brak cukru dodanego w składzie.
3. Madonis Krem do rąk i paznokci Nutka Len + Echinacea (100 ml) - kiepsko nawilża (choć ma glicerynę i mocznik), nie to co jego konopny brat!
4. Łowicz Deser owsiany Bez deka mleka truskawkowo- rabarbarowy (180 g) - trochę kwaśny, jak inne vege serki 😥 Plus za witaminy z grupy B, błonnik i dobre bakterie kwasu mlekowego.
5. Farmona Krem Kanadyjski biolifting (próbka) - nie przypadł mi do gustu.
Brak komentarzy: