Wiosna w wierszach i akwarelach.

 

        Wiosna już dawno w pełni, idzie lato (sądząc po ostatnich temperaturach) a ja od 2ch lat nie mogę wstawić 3 wiosennych wierszy, które napisałam w przypływie weny na konkursy 😱

        Czas rozprawić się dziś z wiosennym tematem, bo mam jeszcze dużo postów do obróbki...

 

 

 

 

 


 


 

 

        Zaczynam wracać do malowania, ale kiepsko mi idzie. Nigdy nie umiałam tego robić akwarelami, bo i nauczanie na Plastyce w podstawówce ograniczało się tylko do malowania na zadany temat - w stylu jak kto umie, a nie do przekazywania wiedzy przez nauczycielkę jak to robić poprawnie! Zresztą czy mając do dyspozycji zwykły blok techniczny i najtańsze "kamienne" farbki ktoś był w stanie to ogarnąć?


       Teraz pomimo tego, że mam papier do akwareli, który i tak się odkształca po wyschnięciu farby (nawet mocowany taśmą do blatu) a same farby są zagraniczne i do tego profesjonalne (w metalowych tubkach), to i tak nie umiem malować! 

      Wiosna mi nie wyszła. Może lato będzie lepsze?




 


Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.