Zwierzenia pewnej dziwaczki- mój kawał życia w obrazach/I'm who I'm and so what?
Bo właśnie taka jestem- nieprzeciętna, dziwna, dzika, neurotyczna, histeryczna, dziecinna i czasem zdarza się, że tracę kontakt z rzeczywistością kiedy idę ulicą pogrążona w marzeniach...
- Lubię kreskówki, zabawki , słodycze i komiksy...
Flatlay na żółto ze Spongebobem
Sailor Moon- komiksy i Magazyn z lat 90tych.
- Lubię rysować, choć nie zawsze wychodzi (zwłaszcza gdy się ma 12 lat i chce się zostać słynną projektantką mody :(
- Lubię tworzyć, choć nie zawsze arcydzieła:(
- Lubię zachody i wschody słońca i chociaż żaden aparat nigdy nie odda piękna barw, które widzę, to i tak warto czasem zachować zdjęcie na pamiątkę... rzeczywistość za szybko się zmienia!
- Czasami lubię też swoje usta- to jedyna część mojego ciała, którą ewentualnie mogłabym pozostawić bez zmian wymieniając wszystko inne (ale tylko wtedy gdyby nie starczyło już wygranej w totka!) -no dobra ewentualnie jakieś dopompowanie tłuszczyku weszłoby w grę:)
hmm.... chyba na zawsze pozostanę Piotrusiem Panem z wielkimi marzeniami...
Brak komentarzy: