Naszyjniki z modeliny-anioł i reszta/Polymer clay necklaces: angel, duck n orange


          Postanowiłam zmajstrować kilka naszyjników bo zatęskniłam za lepieniem. A że akurat były 2 wyzwania biżuteryjne, to postanowiłam opublikować oba wyzwaniowe naszyjniki w 1 poście. 

         Naszyjnik z  pikowanym "miedzianym" emblematem (z modeliny + koralik crackle) zgłaszam na Szufladowe wyzwanie : Metalowe: Srebro, złoto, miedź, a ten z aniołkiem zgłaszam na Kuferowe wyzwanie: Anioł

       Twarz aniołka była robiona odręcznie- niezbyt idealnie wyszła, ale cóż... muszę jakoś ćwiczyć by się podszkolić w robieniu twarzy moim "przyszłym" BJD (taaak.... zapomniałam wspomnieć, że od kilku mc-y leży na dnie pudełeczka kolejna twarzyczka tym razem do nowej laki- "Little Alien". Może niebawem zobaczycie foty:)









 
 
A oto jeszcze jeden, który powstał wcześniej, ale nie było gdzie go wrzucić:)
 


6 komentarzy:

  1. Wisior z aniołkiem jest piękny jak dla mnie wyszedł Ci idealnie, a ten z kaczuszką jest uroczy. Życzę powodzenia w wyzwaniach :)
    Pozdrawiam
    sart-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe naszyjniki. Witamy w Szufladowym wyzwaniu, ale zgodnie z zasadami zgłaszania prac do naszych zabaw proszę uzupełnic post o banerek naszego wyzwania oraz aktywny link do niego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepszy jest ten z aniołkiem, śliczny:) Powodzenia w wyzwaniu.
    Zapraszam do mnie na rozdanie: muliniane-cudenka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.