Naszyjniki z modeliny-anioł i reszta/Polymer clay necklaces: angel, duck n orange
Postanowiłam zmajstrować kilka naszyjników bo zatęskniłam za lepieniem. A że akurat były 2 wyzwania biżuteryjne, to postanowiłam opublikować oba wyzwaniowe naszyjniki w 1 poście.
Naszyjnik z pikowanym "miedzianym" emblematem (z modeliny + koralik crackle) zgłaszam na Szufladowe wyzwanie : Metalowe: Srebro, złoto, miedź, a ten z aniołkiem zgłaszam na Kuferowe wyzwanie: Anioł.
Twarz aniołka była robiona odręcznie- niezbyt idealnie wyszła, ale cóż... muszę jakoś ćwiczyć by się podszkolić w robieniu twarzy moim "przyszłym" BJD (taaak.... zapomniałam wspomnieć, że od kilku mc-y leży na dnie pudełeczka kolejna twarzyczka tym razem do nowej laki- "Little Alien". Może niebawem zobaczycie foty:)
Prześliczne, podziwiam!
OdpowiedzUsuńWisior z aniołkiem jest piękny jak dla mnie wyszedł Ci idealnie, a ten z kaczuszką jest uroczy. Życzę powodzenia w wyzwaniach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
sart-world.blogspot.com
Dziękuję za komentarze.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe naszyjniki. Witamy w Szufladowym wyzwaniu, ale zgodnie z zasadami zgłaszania prac do naszych zabaw proszę uzupełnic post o banerek naszego wyzwania oraz aktywny link do niego.
OdpowiedzUsuńNajlepszy jest ten z aniołkiem, śliczny:) Powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie: muliniane-cudenka.blogspot.com
Po prostu piękne :)
OdpowiedzUsuń