Modelinowe bransoletki z czekoladkami/Polymer clay sweet bracelets


         Przedstawiam moje pierwsze próby robienia bransoletek z elementami modelinowymi- jeszcze nie perfekcyjne ze względu na brak odpowiednich dodatkowych materiałów, ale zawsze od czegoś trzeba zacząć. Bransoletki zrobione są z modelinowych zawieszek, koralików i satynowej wstążeczki.


         Hmm..., czekoladowo- czerwona bransoletka powstawała etapami- właściwie kilkanaście dni temu powstały misie, a później cała reszta. Zawsze łapię się na tym, że tworzę żeby tworzyć - chyba  dlatego mam dużo różnych modelinowych elementów, każdy z innej bajki i nie wiem jak je ze sobą zgrać! Gdybym najpierw ułożyła projekt w logiczną całość, to praca poszłaby szybciej i sprawniej (no i mama by się nie denerwowała że ciągle coś zalega na półkach! A propo- wszystkiego najlepszego dla wszystkich dobrych mam z okazji Dnia Matki!)


        P.S. czy ktoś wie jak robić zdjęcia aparatem w telefonie, żeby wyszły dość ostre przy małych elementach? Kurczę jak się nie ma opcji macro w aparacie "telefonicznym" to trudno zrobić dobre jakościowo zdjęcie!


[Hmm..., nie tylko aparaty fotograficzne mnie denerwują- Google Translator to zdecydowanie najgorszy tłumacz z jakim przyszło mi się zaznajomić! Za nic w świecie nie mogę zrozumieć swoich słów po przetłumaczeniu przez to ustrojstwo na angielski, a nie jestem kompletnie zielona z tego języka! Gdybym miała więcej cierpliwości i pamiętała więcej konstrukcji i zwrotów a nie tylko proste zdania w Simple Present i Past, to  pokusiłabym się o angielską wersję moich postów, by nikt nie pomyślał że mam nie równo pod sufitem skoro układam tak nielogiczne zdania!].

                                                                                                               




 
Edit [3.06.2012r]: Dodaję jeszcze 2 fotki, nie wiem czy wyraźniejsze ale zawsze to coś.
 
















Obsługiwane przez usługę Blogger.