Biżuteria inspirowana"Alicją w krainie czarów"/Alice in Wonderland- jewelry


         Dziś coś na wyzwanie w Kreatywnym Kufrze. 
 

Naszyjnik inspirowany w dużej mierze śniadaniem u Kapelusznika, a po części rekwizytami znanymi z kultowej powieści jak i świetnego filmu Burtona.

P.S. Film podobał mi się bardziej- w ogóle główny wątek jak i postać Alicji (po latach) są inne (dla mnie lepsze niż oryginał).


        Naszyjnik przedstawia ciastko z napisem :"eat me", na nim butelka"drink me" oraz Biały Królik, róża malowana na czerwono, kapelusz Szalonego Kapelusznika i kocia kita pod kapeluszem, należąca oczywiście do Kota z Cheshire! Wszystko wykonane z modeliny (w tym Premo III- takie opakowanie 5 kolorów-... no 4 bo w ciucholandowej promocji!).

 

Alice in Wonderland inspired necklace








EDIT: 

 
Coś nie tak poszło z załadowaniem obrazu na K.K. Spróbuję jeszcze raz załadować link do posta, ale nie wiem czy się uda.Jakby nie było to nie robię sobie nadziei na jakąkolwiek wygraną- widzę wiele niedociągnięć w tej pracy. Nie wiem dlaczego ostatnio w dziedzinie biżuterii robię same gnioty??? Może to wypalenie zawodowe?

         Powstał jeszcze breloczek z tego co wcześniej miałam "porozrzucane po kątach"- zawieszka z ciasteczkiem została wykonana przy użyciu wykrawaczki z odciśniętym napisem a nie z foremki, którą można już od kilku m-cy kupić w necie. Zastanawiałam się dlaczego prawie wszystkie ciasteczka (u innych modeliniarek) wyglądają tak jak moje, póki nie wyczaiłam że są już takie foremki! Moje ciasto jest wykonane z zimnej porcelany i przeleżało w szufladzie od czasu wykonania kolczyków z masy zwanej po hiszpańsku "porcelana fria" ( Słodka biżuteria w pastelach).  
 
          Brelok nie jest pracą konkursową (bo breloków nie można zgłaszać- wg regulaminu to nie jest biżuteria!)





Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.