Bransoletki na tasiemce/Sweet and Neon Bracelets

 
        Wreszcie kilka modelinowych wyrobów doczekało się na 'metalowe' towarzystwo i tak oto powstało parę bransoletek. Elementy z modeliny leżały długo (miesiąc, dwa?) w czeluściach pudełek i woreczków, by dziś ujrzeć światło dzienne.
Inspiracje do powstania tychże bransoletek zaczerpnęłam z francuskich galerii rękodzieła, gdzie długie bransoletki z tasiemek , przeżywają oblężenie (ale głownie sprzedających). Słodyczowe motywy to też nie nowość ale mam nadzieję, że w takim wydaniu nie ma ich zbyt wiele u polskich modeliniarek.

        Na początek bransoletka z satynowej tasiemki- jakoś mi tak przypasowała do tego metalowego serducha......[proszę o wybaczenie ale niektóre zdjęcia powstawały o 12.00 w nocy i to przy użyciu aparatu z komórki]



Następnie trochę modelinowych słodkości.....





         I neonowe nowości (takich połączeń kolorystycznych i elementowych jeszcze u nikogo nie widziałam, ale jak to w życiu bywa, wszystko co ładne zostało już wymyślone, wiec nie wróżę sobie kariery prekursora nurtu "Neo sweets"...)

Bransoletki neonowe w kolorze limonki

 




I wersja number 2



Złoto na sznurówce (tak, tak sznurówce!) to nity!
 
 

Obsługiwane przez usługę Blogger.