Paryski kloszard na wiosnę:) Stylizacje modowe/OOTD inspo


                  Wiosna idzie więc trzeba zrzucić grubą kurtkę i wcisnąć się w niewygodne jeansy (bo dresy za grube niestety- i się mechacą przez cholerny akryl!). Jak już tradycyjnie 😢- wiosna to dla mnie utrapienie pogodowe- rano i wieczorem zimno a w południe prawie upał. Nigdy nie wiem jak mam się ubrać i ile "ton odzieży" ze sobą nosić by potem nie zmarznąć?!
                  Tradycyjnie zresztą też pojawia się problem okrycia wierzchniego- kurtka jeansowa trochę za zimna a "sztuczna" czasami za mocno grzeje. W tym roku wróciłam do bluz więc może tragedii nie będzie.  
                Jeżeli chodzi o "stylówę" to znów ten sam schemat- za duże portki (bo tylko takie wchodzą mi na uda), prosty t-shirt z małym dekoltem (bo Pamelą niestety nie jestem) i "sportowe" buty (bo w takich najwygodniej:) Widocznie niektóre kobiety nie zostały stworzone do bycia damami (i zapier....a w szpilkach i mini) ani do bycia "elegantskimi". Najchętniej chodziłabym w t-shircie i portkach od piżamy (bez wkurzającej bielizny włażącej cały czas w tyłek), ale na ulicy nie wypada...








Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.