Tłusty czwartek w obiektywie/Donuts Day in Poland 2018


                    Wiem, że to dopiero dziś ale nie mogłam się powstrzymać żeby wczoraj nie uwiecznić mojego "donutowego" spaceru po mieście. Zresztą dziś w Lublinie jest zima!!!- sypnęło śniegiem że ho, ho! Wczoraj było piękne słońce i czyste chodniki (oczywiście mam na myśli brak śniegu a nie petów gdzie popadnie!), więc pogoda do cykania zdjęć była lepsza:)
                  Zaraz pewnie dostanę burę że donut a nie pączek, ale te ostatnie w większości są smażone na smalcu a ja jako vege nie jestem niekiedy w stanie "dokopać się" do składu owych produktów w piekarni lub markecie by sprawdzić na czym były smażone (nie ukrywajmy że smalec jest tańszy niż olej!). Ten chociaż w połowie chemiczny, był przynajmniej "bezsmalcowy" więc wzięłam na "tłustą środę" 😂

P.S. Zapraszam na mój blog lalkowo - miniaturowy. Tam umieściłam zdjęcia mini pączków i donutów specjalnie na Tłusty Czwartek:)






          

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.